Briefing Marszałka Senatu RP przed 42. posiedzeniem.

W środę 31 maja 2017 roku Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski przed rozpoczęciem obrad Izby Wyższej poinformował media o planowanym przebiegu posiedzenia.

Podczas 42. posiedzenia będzie rozpatrywana miedzy innymi zmiana ustawy o systemie emerytur mundurowych, zmiana ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz uchwała o wyrażeniu uznania dla ś. p. prof. Zbigniewa Brzezińskiego.

Odnosząc się do wezwania byłej premier Ewy Kopacz do prokuratury, Karczewski ocenił, że to normalne. – Sam dostawałem sporo wezwań od prokuratury i stawiałem się tam. Jesteśmy równi wobec prawa i jestem przekonany, że premier, poseł Ewa Kopacz również zgłosi się do złożenia zeznań. Powinna wyjaśnić słowa, które padły w kwietniu 2010 – zaznaczył Karczewski.

– Informacje, które do nas docierają, są porażające, wstrząsające. Widać, że państwo nie zdało egzaminu po katastrofie smoleńskiej, jak nas wielokrotnie zapewniano. Zapewniał były premier, były prezydent, zapewniała była minister zdrowia. Państwo wtedy nie zdało egzaminu, co widzimy wszyscy i przyjmujemy to z wielkim żalem – oświadczył Karczewski nawiązując do informacji po ekshumacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. – Chciałbym zwrócić się też do Obywateli RP, którzy przychodzą z kwiatami, z różami na każdą naszą miesięcznicę smoleńską. Ja proszę ich, by te róże złożyli na grobach tych, którzy zginęli w Smoleńsku – dodał Karczewski.

– Ewa Kopacz w Smoleńsku opiekowała się rodzinami ofiar katastrofy i one to doceniają, ale była tam wtedy najwyższym urzędnikiem, reprezentowała również rząd - podkreślił marszałek Stanisław Karczewski. Przypomniał, że Ewa Kopacz w czasie, gdy doszło do katastrofy smoleńskiej, pełniła funkcję ministra zdrowia, a po katastrofie, wraz z zespołem ekspertów, pojechała do Moskwy, by uczestniczyć w identyfikacji ofiar. - I reprezentowała rząd mówiąc o rzeczach nieprawdziwych. A od polityków powinniśmy wymagać prawdy i rzetelności, mówienia przede wszystkim prawdy – podkreślił marszałek Senatu.

Marszałek został zapytany również o kwestię referendum konstytucyjnego. - Podchodzę z wielkim szacunkiem do inicjatywy, z wielkim zainteresowaniem i nadzieją, że ta inicjatywa spowoduje debatę ogólnospołeczną, narodową na temat najważniejszego aktu prawnego, jakim jest konstytucja - odpowiedział Karczewski. Jak ocenił, obecna konstytucja wymaga zmian.- Być może potrzeba jest napisania nowej konstytucji - podkreślił. Jest za wcześnie, aby teraz wydawać opinię, czy 11 listopada 2018 r. jest dobrym, czy złym terminem na przeprowadzenie referendum. Niefortunna jest koincydencja z wyborami samorządowymi, ale na pewno tego dnia byłaby wyższa frekwencja. Jak poinformował, będzie rozmawiał z prezydentem Dudą 4 czerwca w Nowym Mieście nad Pilicą. -Prezydent wraca do tego miasta, żeby spotkać się z mieszkańcami - zaznaczył.

W odpowiedzi na pytanie dotyczące pigułki dzień po „EllaOne” powiedział - Sam podpisałem klauzulę sumienia, też nie wypisałbym tej recepty, choć jestem chirurgiem i raczej nikt by do mnie nie przyszedł po wypisanie takiej recepty. Jak dodał, ustawa zapewnia "powrót do normalnej czynności". - Tak było i tak powinno być - zaznaczył Karczewski.

Zapraszamy do obejrzenia całego briefingu prasowego Marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego.

Video: Senat RP