Obchody 450. rocznicy zawarcia unii lubelskiej.

„Istotą dziedzictwa unii lubelskiej jest wolność. Rzeczypospolita Obojga Narodów była bowiem największą w ówczesnym świecie wspólnotą polityczną ludzi wolnych” – powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski

30 czerwca 2019 r. w Lublinie podczas debaty nt. europejskiego znaczenia dziedzictwa Unii Lubelskiej dla współczesnych narodów i państw. Debata odbyła się w ramach obchodów 450. rocznicy zawarcia unii lubelskiej w Centrum Spotkania Kultur.

Marszałek podkreślił, że unia lubelska rozstrzygnęła o losach Białorusi, Litwy, Łotwy, Polski i Ukrainy na 226 lat i powinna być przedmiotem wspólnej dumy narodów zamieszkujących tereny Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Zaznaczył, że Rzeczpospolita była wówczas matką wszystkich swych dzieci niezależnie od wyznania i języka. Nie obowiązywała w niej zachodnioeuropejska zasada cuius regio eius religio. Zdaniem marszałka Senatu bilans dziedzictwa rzeczypospolitej jest jednoznaczny – była wyspą wolności w morzu niewoli, a przez stulecie ostoją pokoju i zamożności w świecie ubóstwa, wojen i nieszczęść na wschód od niej uosobionych w drapieżnym państwie moskiewskim, na zacód zaś w rozdzieranej wojnami religijnymi Europie.

„Demokracja, by trwać musi umieć się obronić przed tyranią. Ten wymiar tradycji unii lubelskiej także należy do jej dziedzictwa. Pierwsza unia polsko-litewska powstała dla wspólnej obrony przed krzyżakami, druga unia w Horodle także, trzecia – czyli unia lubelska wpisała się w proces tworzenia wspólnej obrony narodów środkowoeuropejskich przed zagrożeniem moskiewskim” – mówił marszałek. Dodał, że były to czasy, gdy o tym, kto będzie w NATO decydowano w Wilnie i w Krakowie. Dodał, że obecnie w ramach wzmocnienia wschodniej flanki NATO polscy żołnierze uczestniczą m.in. w misji obrony powietrznej państw bałtyckich. „Solidarność narodów – dziedziców unii lubelskiej trwa.

Marszałek Sejmu Marek Kuchciński, który otworzył debatę podkreślił, że Unia Lubelska była „epokowym wydarzeniem, które na wiele lat określiło porządek polityczny i ład społeczny w Europie Środkowej”. „Dzięki niej powstała bowiem Rzeczpospolita Obojga Narodów – podmiot polityczny, który stanowił rzadki przykład udanego kompromisu pomiędzy różnymi narodami, ziemiami, religiami, kulturami i językami”. Dodał, że istota tego projektu zawierała się w haśle: „wolni z wolnymi, równi z równymi”. „Powstała nowa przestrzeń publiczna, której filarami były: parlamentaryzm, samorządność, tolerancja, niezależność sądownictwa, republikański wybór monarchy, wolność i równość, szeroka sfera prywatna” - zaznaczył Kuchciński.

"Unia Lubelska to dziedzictwo wolności, demokracji, parlamentaryzmu, poszanowania innych narodów wynikającego ze świadomości różnic i kulturowej odmienności, z którego możemy być dumni" – napisał w liście do uczestników debaty premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym przez wicepremiera Jacka Sasina. Premier napisał też, że "w dziejach Europy nie sposób znaleźć przykładu dwóch krajów, które zawarłyby równie trwały sojusz poprzez negocjacje i argumentacje", a także, ze był to kompromis polityczny wyprzedzający swoją epokę.

W liście do uczestników uroczystości prezydent Andrzej Duda napisał, że „Unia lubelska, zawarta 450 lat temu, to wspaniały pomnik dziejowy. Z dumą wspominamy wielkie dzieło naszych przodków, będące świadectwem głębokiej mądrości politycznej, wizjonerskiego myślenia i obywatelskiej odpowiedzialności, a jednocześnie umiejętności budowania dobra wspólnego na drodze dialogu”. List odczytał szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.

Debatę podsumował przewodniczący litewskiego Sejmu Victoras Pranckietis. Podkreślił, że Polska i Litwa odgrywają ważną rolę w procesach politycznych w Europie i ważne jest, abyśmy koncentrowali się na wspólnych celach. Wezwał państwa do szerokiej jedności. Powiedział, że unia lubelska, była jednym z największych wydarzeń w całej Europie., a akt ją powołujący świadczył o innowacyjnym myśleniu prawnym. Mówił też, że unia polsko-litewska była prekursorem Unii Europejskiej, bo zaproponowała m.in. model rozwijania relacji międzynarodowych.

Przewodniczący litewskiego Sejmu powiedział, że unia polsko-litewska przyczyniła się do szybkiego wzrostu dobrobytu gospodarczego i społecznego, a także była gwarancją bezpieczeństwa w regionie. "Historia nas nauczyła, że wolność nie jest dana na zawsze" - podkreślił. Zaznaczył, że Polska i Litwa wspólnie działają m.in. w sprawie Ukrainy i jej integralności terytorialnej. Ocenił, że aneksja Krymu czy wojna w Donbasie, zmieniły poczucie bezpieczeństwa w naszej części Europy, a zagrożenie ze strony Rosji jest realne. Dlatego, jego zdaniem, szczególne znaczenie ma wzmocnienie wschodniej flanki NATO i zwiększenie zdolności obronnych w tym regionie Europy. Pogratulował Polsce niedawnego podpisania porozumienia z USA w sprawie wzmocnienia obecności wojsk amerykańskich w Polsce.

Uroczystości upamiętniające 450. rocznicę zawarcia Unii Lubelskiej rozpoczęły się w Lublinie od mszy św. w lubelskiej archikatedrze. Wzięli w nich udział m.in. marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński oraz Stanisław Karczewski, premier Mateusz Morawiecki, przewodniczący litewskiego Sejmu Viktoras Pranckietis, najwyżsi rangą urzędnicy państwowi i goście zagraniczni, w tym delegacje z Litwy, Łotwy, Estonii, Czech i Węgier.

Mszy, odprawianej w języku łacińskim, przewodniczył metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, a homilię wygłosił metropolita wileński abp Gintaras Gruszas.

„Gdy obchodzimy 450. rocznicę zawarcia Unii Lubelskiej uznajemy jej historyczną doniosłość dla naszych narodów, ale musimy także wyciągnąć wnioski jej niedociągnięć” – mówił metropolita wileński. Podkreślił, że przez wieki znaczenie Unii Lubelskiej było interpretowana na różne sposoby przez wielu historyków. „Był to ogromny krok w kierunku wzmocnienia naszej obrony i zabezpieczenia wolności od zewnętrznych agresorów, pakt między dwoma katolickimi narodami zapewniający wiele korzyści” – dodał.

Podkreślił, że nasza wspólna wiara katolicka odegrała ważną rolę w ustanowieniu i utrzymaniu Unii, a przez wieki również nasi wspólni święci przyczynili się do wzmocnienia więzi miedzy naszymi narodami.

Po mszy uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod pomnikiem Unii Polsko-Litewskiej na Placu Litewskim w centrum Lublina.

Niedzielne uroczystości zakończył koncert, podczas którego został wykonany nowy utwór Mikołaja Góreckiego „Missa” na baryton solo, chór mieszany i orkiestrę. W koncercie wystąpiły połączone zespoły z Polski, Ukrainy, Litwy, Łotwy i Białorusi: Orkiestra Symfoniczna i Chór Kameralny Filharmonii Lubelskiej, Chór Filharmonii Lwowskiej „Gloria”, Chór „Capella Sonorus” z Mińska, Chór Mieszany Szkoły Katedralnej w Rydze oraz Chór Akademii Muzyki i Teatru w Wilnie. Partię solową wykonał Vytautas Juozapaitis.

„Mamy zaszczyt wysłuchać koncert Mikołaja Góreckiego skomponowany specjalnie na tę okoliczność” – zapowiedział marszałek Senatu. Podkreślił, że 450. rocznica unii lubelskiej to świetna okazja do uczczenia wspólnej historii Polski i Litwy. „Bo warto świętować i czcić te wspólne karty naszej historii, która nie jest wolna od błędów, ale jest ważnym przekazem na przyszłość” – dodał. Zdaniem marszałka unia lubelska była wspólną odpowiedzią naszych przodków na wewnętrzne i zewnętrzne zagrożenia. Jednocześnie udało się zachować tożsamość narodową obu państw. „Rzeczpospolita obojga narodów była oazą tolerancji i bezpieczeństwa” – zaznaczył Stanisław Karczewski. Przewodniczący litewskiego Sejmu Victoras Pranckietis mówił o symbolicznym wymiarze organizacji w Wilnie wystawy, na którym zaprezentowany zostanie obraz „Unia Lubelska” Jana Matejki. „Pielęgnując nasze wspólne dziedzictwo i kulturę wzbogacamy siebie oraz całą Europę” – powiedział.

Akt unii Wielkiego Księstwa Litewskiego i Królestwa Polskiego został podpisany 1 lipca 1569 r. na sejmie walnym w Lublinie. Powołana w ten sposób Rzeczpospolita Obojga Narodów stała się jednym z najpotężniejszych organizmów politycznych ówczesnej Europy. Unia przewidywała, że państwo to będzie mieć jednego władcę wybieranego wspólnie w wolnej elekcji i wspólny Sejm. Ponadto oba kraje zobowiązały się do wspólnej polityki obronnej i zagranicznej, wspólna też była waluta. Zachowano odrębne języki urzędowe, skarb i sądownictwo. Oba kraje miały też swoje odrębne wojsko, urzędy centralne oraz tytuły i dostojeństwa, choć z takim samym zakresem kompetencji.

O trwałości unii stanowiły m.in. tolerancja religijna. Mimo różnych trudności Unia Lubelska przetrwała do XVIII wieku, do uchwalenia Konstytucji 3 maja, która wprowadzała jednolite państwo. Potem nastąpiły rozbiory.

W specjalnej uchwale podjętej przez Sejm, Senat i litewski parlament podkreślono, że „polsko-litewska unia umożliwiła narodziny wyjątkowego systemu państwowości i była jednym z najważniejszych wydarzeń stulecia na kontynencie”.

 

 

Źródło: Senat RP