Podczas dzisiejszej konferencji prasowej Jarosław Kaczyński odniósł się do trwającej wokół ustawy refundacyjnej dyskusji.

„W żadnym wypadku nie wolno zapomnieć o tym, co jest najważniejsze, czyli o pacjentach – powiedział, zaznaczając, że najwięcej mówi się o „kwestii odpowiedzialności materialnej lekarzy i aptekarzy".

„Wiele leków, które są potrzebne na co dzień w dużych ilościach dla utrzymywania zdolności do normalnego funkcjonowania chorych na cukrzycę, a także wiele innych chorób, podrożało w sposób niezwykle wręcz drastyczny, bo aż kilkadziesiąt razy" – wykazywał.

Lider Prawa i Sprawiedliwości apelował do rządu Donalda Tuska, aby przywrócił poprzednie ceny leków podlegających refundacji.

„Chodzi tutaj o takie leki, bez których te osoby normalnie funkcjonować nie będą, może to prowadzić także do zagrożenia życia – mówił, dodając, że oszczędzanie kosztem ciężko chorych i często też biednych ludzi, jest nikczemnością tego rządu i tego premiera".

Dla przykładu jeden z leków przeciw odrzuceniu przeszczepu, za który płacono wcześniej 1 gr., obecnie kosztuje 150 zł. Podobnie jest z analogiem insuliny szybko działającej (z 3,20 zł na 40 zł), czy też paskami do glukometrów ( z 1 gr do 51,78 zł).

Przypomnijmy, że nowa lista refundacyjna, przez którą drastycznie zdrożały leki, obowiązuje od początku stycznia br.

źródło: www.pis.org.pl