Konferencja „Współczesna rodzina – zmiany wartości i struktur”.

W Senacie 27 października 2017 r. odbyła się międzynarodowa konferencja „Współczesna rodzina – zmiany wartości i struktur”, zorganizowana we współpracy z marszałkiem Stanisławem Karczewskim w ramach IV Europejskiego Warsztatu dla Młodych.

Warsztat został przygotowany przez Confederation of Family Associations in the Carpathian Basin, Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus” oraz Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. W 3-dniowych warsztatach (26–29 października 2017 r.), poświęconych sytuacji współczesnej rodziny i stojących przed nią problemom, a także polityce prorodzinnej i roli organizacji pozarządowych w promowaniu wartości rodzinnych, biorą udział młodzi ludzie w wieku 20–35 lat z całej Europy. Nadrzędnym celem projektu jest wypracowanie u młodych wizji rodziny jako najlepszej inwestycji zarówno indywidualnej, jak i społecznej na przyszłość.

Do uczestników konferencji przesłanie, zawierające duchowe wsparcie, skierował papież Franciszek. Wyraził przekonanie, że senacka konferencja i towarzyszące jej warsztaty wzmocnią w młodych ludziach poczucie, że źródło ich siły tkwi przede wszystkim w sile rodziny i wartościach, które w sobie nosi. Dlatego współczesna rodzina, podlegająca erozji w związku z kryzysem wartości, wymaga silnego wsparcia.

Zwracając się do uczestników konferencji, marszałek Stanisław Karczewski podkreślił, że siła rodziny to siła państwa, dla którego stanowi ona największą wartość. Przypomniał, że obecny polski rząd zmienił nazwę resortu pracy i polityki społecznej i dodał niej właśnie rodzinę jako wyraźny sygnał kierunku swoich działań. Zdaniem marszałka Senatu współczesna rodzina poddawana jest silnym zmianom, kończy się epoka rodziny wielopokoleniowej, a współczesne rodziny rozpadają się. „Zmiany demograficzne, zachodzące w Polsce i w Europie, są nieuchronne, musimy je zdiagnozować, musimy myśleć, w jaki sposób wpływać, żeby przynajmniej zmniejszyć tendencję, która jest bardzo wyraźna – zmniejszenie liczby urodzeń, zmniejszenie liczby rodzin” – powiedział marszałek. Zwrócił uwagę, że rośnie liczba rozwodów i rodziców samotnie wychowujących dzieci.

Nawiązując do Programu 500 +, flagowego, jak określił, projektu rządu Prawa i Sprawiedliwości, marszałek Stanisław Karczewski stwierdził, że stworzono go nie po to, by wygrać wybory, ale po to, by zmienić kraj i wesprzeć polską rodzinę. Wspieranie rodziny powinno pójść jeszcze dalej i odbywać się na różnych poziomach – rządowym, samorządowym czy organizacji społecznych i pozarządowych. Nie może to być jedynie dyskusja kampanijna. Zdaniem marszałka Senatu Program 500 + spełnił swój podstawowy cel – wsparł finansowo rodziny wielodzietne i przyniósł natychmiastowy efekt w postaci zmniejszenia o 94% skrajnego ubóstwa. Na ocenę jego efektów demograficznych i odpowiedź, czy zahamował dramatycznie niską dzietność w naszym kraju, musimy jeszcze poczekać. Jak mówił marszałek Senatu, w przyszłości, by wzmocnić rodzinę, trzeba zadbać o lepszą oświatę, lepszy rynek pracy i więcej dostępnych mieszkań. W jego opinii to dobrze, że dyskusja o współczesnej rodzinie odbywa się właśnie w Senacie, w miejscu, w którym stanowione jest prawo. Marszałek zapewnił, że parlamentarzyści z ogromną uwagą wsłuchują się we wnioski płynące z takich spotkań po to, by uchwalać lepsze prawo, odpowiadające na fundamentalne problemy współczesności i dobrze służące społeczeństwu.

Zdaniem prezes Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” Joanny Krupskiej dzięki takim spotkaniom większą uwagę zwraca się na rodzinę mimo różnic w jej pojmowaniu. Takie konferencje pomagają poszukiwać odpowiedzi na pytanie o to, w jaki sposób w zmieniających się warunkach kulturowych ocalić to, co najważniejsze i najcenniejsze w rodzinie.

Ambasador Węgier Orsolya Zsuzsanna Kovács zwróciła uwagę, że w ostatnich latach w jej kraju rodzina znowu zaczęła być modna, a dzieci rodzą młode kobiety. W ciągu 8 lat podwoiła się wysokość środków na pomoc rodzinie. Dzięki wprowadzonemu w 2015 r. bardzo elastycznemu podejściu do macierzyństwa wzrasta liczba kobiet chcących rodzić dzieci i budować jednocześnie swoją karierę zawodową.

Zdaniem Andrei Mihalffy ze Związków Rodzinnych Zagłębia Karpackiego z Węgier silny naród zbudowany jest na silnych i szczęśliwych rodzinach. W tym kontekście przypomniała, że coraz częściej mówi się, iż Europa to kontynent pustych kołysek. Dlatego przez wielu z podziwem przyjmowana jest, przynosząca pozytywne rezultaty, węgierska polityka prorodzinna. Nawiązując do kolejnej już edycji Europejskiego Warsztatu dla Młodych, Andrea Mihalffy wyraziła nadzieję, że ogromny entuzjazm ich uczestników daje nadzieję, iż nasza przyszłość jest w fantastycznych rękach.

Jak podkreśliła wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Bojanowska, rodzina to niezastąpiona wspólnota, a przyszłość naszego kraju zależy nie tylko od nowoczesnych technologii, ale od jakości kapitału ludzkiego. Dlatego Program 500+ był dobrą inwestycją społeczną, a nie tylko odpowiedzią na negatywne zjawiska, jak wcześniej prowadzona polityka społeczna. Skala programu, który dotarł do 2,6 mln polskich rodzin i wsparł prawie 4 mln polskich dzieci (58% wszystkich do 18. roku życia), pokazuje, że rodzina znajduje się w centrum zainteresowań obecnego rządu. Pozytywnie można też ocenić widoczną tendencję zwyżkową w liczbie urodzeń – od stycznia do sierpnia 2017 r. urodziło się o 19 tys. więcej dzieci niż w analogicznym okresie 2016 r. Wiceminister rodziny zapowiedziała, że w styczniu 2018 r. wejdzie w życie nowelizacja ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3, która znacznie ułatwi założenie żłobka, klubiku czy przedszkola. Ich brak to jedna z podstawowych barier łączenia macierzyństwa z pracą zawodową. Na ten cel zostanie przeznaczone 450 mln zł, co ma ułatwić rozwój tych form opieki nad dzieckiem. Wiceminister przypomniała także o korzyściach wynikających z Karty Dużej Rodziny, która od stycznia 2018 r. będzie dostępna w postaci aplikacji na smartfony.

Podczas konferencji zmiany wartości i struktur współczesnej rodziny omówiono z uwzględnieniem bardzo różnych aspektów. O problemach polskich rodzin z punktu widzenia psychoterapeuty mówił prof. Bogdan de Barbaro. Wśród czynników mających największy wpływ na współczesną rodzinę wskazał m.in. rewolucję moralną w dobie postmodernizmu, zatarcie się granic między sacrum i profanum, detronizację mężczyzny czy siłę rynku konsumpcyjnego.

Próby racjonalnego, opartego na ekonomii spojrzenia na problematykę współczesnej rodziny podjął się członek Rady Polityki Pieniężnej prof. Łukasz Hardt, który przedstawił wzajemne oddziaływanie wzrostu gospodarczego, wartości rodzinnych i kultury. Jak wskazał, rodzina pozostaje w kręgu zainteresowania ekonomii, ponieważ dobrze funkcjonująca gospodarka potrzebuje kapitału ludzkiego. Zdaniem ekonomisty z badań można wywieść przekonanie, że aktywne kształtowanie polityki prorodzinnej państwa przynosi sukces. Ponieważ zdecydowana większość ludzi podejmuje decyzje w racjonalny sposób, a w społeczeństwie dobrobytu posiadanie dzieci to bardzo kosztowna przyjemność, należy obniżyć związane z tym koszty. Jako jedną z metod wskazywał opracowanie wydajnego systemu podatkowego, ułatwiającego wychowanie dzieci w rodzinie. Trzeba pamiętać, że rodzice ponoszą te koszty prywatnie, ale po latach korzyści z ich indywidualnego wysiłku czepie całe społeczeństwo.

Odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób wykreować cenne wartości w oczach młodych ludzi, starali się udzielić Anna i Janusz Wardakowie, małżeństwo z dziesięciorgiem dzieci, od kilkunastu lat dzielące się swoją wiedzą na temat kształtowania relacji rodzinnych. Według Janusza Wardaka najskuteczniejsze rozwiązanie dla przyszłości dziecka to stabilny związek między jego rodzicami. Jak podkreślali małżonkowie, źródłem szczęścia dla każdego człowieka są przede wszystkim dobre relacje z innymi ludźmi, a najlepszą metodą zwalczania samotności jest właśnie rodzina.

„Rodzina w krzywym zwierciadle” to tytuł przekornego wystąpienia wybitnego reżysera filmowego Krzysztofa Zanussiego. Mówiąc o rodzinie, podkreślił, że wartości nie są tradycyjne, wartości są wieczne. Powinniśmy mówić o dobrych małżeństwach, których budowanie zawsze wymagało wytrwałej pracy. Rodzina potrzebuje wsparcia, szczególnie teraz, gdy europejscy biurokraci mówią o niej jako o ciężarze i relikcie przeszłości, ograniczającym naszą wolność, bez którego możemy prowadzić znacznie ciekawsze życie. To dużo łatwiejsze niż życie w dobrze funkcjonującej rodzinie, wymagającej poświęcenia i służby drugiemu człowiekowi, podczas gdy zewsząd dociera do nas reklamowy slogan: „jesteś tego warta/ jesteś tego warty”.

 

 

Źródło: Senat RP