Stanisław Karczewski w audycji "Bilans Dnia".

Wszystko co proponujemy Polakom, zostało przemyślane, obliczone przez ministrów i ekspertów - powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski, odnosząc się do tzw. hat-tricku PiS, który jest skierowany głównie do zarabiających mało pracowników, rolników i emerytów.

Stanisław Karczewski, który był gościem Bilansu Dnia przekonywał, że jego ugrupowanie jest wiarygodne. - Proszę zwrócić uwagę, jak ogłosiliśmy program 500+. Wszyscy zaczęli nagle mówić, że nie da się tego zrobić. Ale udało się. Podobnie będzie z naszymi nowymi propozycjami - powiedział polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Dalej mówił, że każdego dnia odwiedza różne zakątki kraju. - I widzę ludzi, którzy są zadowoleni, również z życia na wsi. Polacy nie muszą kupować na tzw. zeszyt. Polska wieś rozwija się dynamicznie. Dalej będziemy wspierać rolników – zapowiedział gość Bilansu Dnia.

Stanisława Karczewskiego cieszy też duża aktywność Polaków podczas spotkań wyborczych. - Dlatego myślę, że do urn wyborczych pójdzie ok. 50 procent uprawnionych do głosowania. Bardzo bym tego chciał. Polacy biorą w swoje ręce odpowiedzialność za kraj. Interesuje ich los małych ojczyzn. Wiedzą, że polityka może mieć wpływ na ich życie - mówił marszałek Senatu.

Marszałek Karczewski nie zgodził się z zarzutami, że płaca minimalna, która ma wzrosnąć do 4 tys. złotych w 2023 roku, przyczyni się do problemów przedsiębiorców. - Ciągle to słyszę. Jestem pewien, że większość przedsiębiorców jest spokojna o przyszłość swoich firm. Wielu z nich już wprowadza wyższe pensje. Nie widzę tutaj żadnych obaw. To będzie czynnik rozwojowy. Czas skończyć z Polską znaną z taniej siły roboczej - powiedział Stanisław Karczewski, z którym rozmawiał Radosław Mizera.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji z udziałem Marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego.

Źródło: Radio Plus Radom