Stanisław Karczewski w Radiowej Trójce.

– Rząd i pan prezydent Andrzej Duda bardzo starannie przyglądają się tej sytuacji, ale przede wszystkim reagują – powiedział wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski w Programie 3 Polskiego Radia, komentując rozwój epidemii koronawirusa.

Ze względu na epidemię koronawirusa premier podjął decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych, wśród chorych jest m.in. dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych, gen. Jarosław Mika. Pojawiają się informacje o odwołanych zajęciach i zamkniętych szkołach. Czy takie rozwiązanie jest możliwe w całym kraju?

– Wszystko jest możliwe, sytuacja jest niezwykle dynamiczna – powiedział Stanisław Karczewski, wicemarszałek Senatu, z wykształcenia lekarz. – Rząd i pan prezydent Andrzej Duda bardzo starannie przyglądają się tej sytuacji, ale przede wszystkim reagują – dodał. Wskazał, że dyskusja o zamknięciu szkół będzie dziś pewnie prowadzona podczas posiedzenia sztabu kryzysowego. Przyznał, że szkoły, do których uczęszczają jego wnukowie, są już pozamykane.

Mówił też, że nie możemy wytwarzać "atmosfery paniki, atmosfery jakiegoś wielkiego zdenerwowania". Zaapelował do polityków o umiar, rozsądek, rozwagę.

Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Karczewski podkreślił, że trzeba stosować się do zaleceń, które są przedstawiane przez GIS. – To są fachowcy, ludzie, którzy mają olbrzymie doświadczenie, wiedzę, znają wyniki badań – powiedział i przypomniał, że atakujący teraz wirus jest nowy i nie do końca poznany.

Gość Trójki wskazał, że każdy podlega tym samym regułom sanitarnym i nie ma żadnych wyjątków. – Wszyscy muszą myć ręce, wypełniać druki, badać się, kiedy jest potrzeba – wyliczył. Jak zauważył, to właśnie niestosowanie się do zaleceń i nieprzestrzeganie kwarantanny prawdopodobnie doprowadziło we Włoszech do rozprzestrzenienia wirusa.

W tym kontekście Karczewski zauważył, że marszałek Tomasz Grodzki powinien zrezygnować z wyjazdu do Włoch, a skoro tego nie zrobił, po powrocie należało poddać się kwarantannie lub skonsultować się na infolinii, jak postępować. – Nie poszedłbym do izby przyjęć na SOR, trzeba postępować zgodnie z zaleceniami – podkreślił.

Wicemarszałek przypomniał też, że ze względu na zagrożenie epidemiologiczne odwołano w Sejmie i Senacie wszystkie wydarzenia niezwiązane z procesem legislacyjnym – np. wycieczki. – A wczoraj w Senacie odbyła się bardzo duża konferencja i otwarcie wystawy. Marszałek Grodzki absolutnie powinien wycofać się z tego i odwołać te imprezy – ocenił Karczewski.

W audycji mówiono też o ewentualnym przełożeniu daty wyborów prezydenckich, przebiegu kampanii i komentarzach Małgorzaty Kidawy-Błońskiej odnośnie działań rządu ws. koronawirusa.

Zapraszamy do obejrzenia i wysłuchania całej audycji z udziałem wicemarszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego.

Źródło: Polskie Radio