Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski wraz z najwyższymi władzami państwowymi wziął udział w obchodach 77. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej, które rozpoczęły się zgodnie z tradycją o 4.45 na Westerplatte.
Uroczystości uświetnili swoją obecnością prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, Minister Obrony Narodowej Antonii Macierewicz, nie zabrakło też wojska, Gwardii Honorowej, przedstawicieli najważniejszych lokalnych władz. Szczególne miejsce wśród zebranych zajmowali weterani konfliktu sprzed 70. lat.
Przed rozpoczęciem uroczystości prezydent i szef MON złożyli kwiaty na Cmentarzu Żołnierzy Wojska Polskiego znajdującym się na terenie Westerplatte. Tutaj 1 września 1939 r. nastąpił niemiecki atak na polską Wojskową Składnicę Tranzytową ulokowaną na gdańskim półwyspie, a polscy wojskowi jako jedni z pierwszych stawili opór hitlerowskiej agresji na II Rzeczpospolitą.
Następnie rozbrzmiał dźwięk syren, który inaugurował spotkanie.
Pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża odbył się Apel Pamięci, po czym oddana została salwa honorowa. Modlitwę za poległych odmówił metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Prezydent w swym przemówieniu podkreślił, że podczas uroczystości składamy hołd wszystkim, którzy zginęli podczas II wojny światowej, a było to - jak zaznaczył - 5,8 mln polskich obywateli.
Na zakończenie uroczystości delegacje władz państwowych, parlamentarzyści, kombatanci oraz przedstawiciele samorządów złożyli przed pomnikiem wieńce i zapalili znicze.
Atak niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein" na polską składnicę wojskową na Westerplatte był jednym z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego do 7 września 1939 r. bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza.
Foto: Senat RP