30 miesięcy minęło od tragedii, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku.
Wicemarszałek Senatu RP Stanisław Karczewski wraz z innymi politykami Prawa i Sprawiedliwości i mieszkańcami Warszawy oddali hołd wszystkim ofiarom katastrofy.
Rano odbyła się msza św. w Kościele Seminaryjnym na Krakowskim Przedmieściu. Wzięli w niej udział m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Po zakończeniu nabożeństwa wszyscy, którzy chcieli upamiętnić ofiary katastrofy, przeszli przed Pałac Prezydencki. Tam dokładnie o 8:41, czyli w godzinę katastrofy, odbył się Apel Poległych. Uczestniczyły w nim dziesiątki mieszkańców Warszawy.
O godz. 19 w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela odprawiona została Msza św. w intencji Prezydenta RP śp. Lecha Kaczyńskiego i jego Małżonki śp. Marii Kaczyńskiej oraz wszystkich ofiar katastrofy w Smoleńsku. Przed rozpoczęciem nabożeństwa marszałek Karczewski, posłowie M. Suski oraz Z. Kuźmiuk wraz z członkami Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Prezydenta Lecha Kaczyńskiego sprzedawali cegiełki na ten cel.
Po Mszy św. odbył się Marsz Pamięci pod Pałac Prezydencki, gdzie zostały złożone kwiaty i zapalone znicze.