W obronie TV TRWAM.

Z narastającym zaniepokojeniem obserwuję niezrozumiałe posunięcia Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w stosunku do Telewizji TRWAM. Ma to związek z odmową udzielenia na cyfrowym multipleksie temu nadawcy.

 

Od dłuższego czasu w całej Polsce trwają protesty społeczne przeciw decyzji Rady w tej sprawie. W biurach poselskich i senatorskich, a także podczas spotkań z wyborcami, parlamentarzyści słyszą pełne niepokoju i oburzenia głosy obywateli. Wszyscy oni mówią o jawnej dyskryminacji katolickiego nadawcy.

 

Wysuwany przez KRRiTV argument o braku miejsca na multipleksie dla Telewizji TRWAM wydaje się bałamutny; argument natury finansowej również nie wytrzymuje krytyki nawet pobieżnego obserwatora życia publicznego, chociażby z tego względu, że Fundacja Lux Veritatis ma lepszą sytuację finansową niż wielu innych nadawców, którzy miejsce na multipleksie otrzymali. Jeśli stale słyszymy i czytamy o „imperium finansowym Ojca Rydzyka", to dlaczego telewizji TRWAM miałoby brakować pieniędzy? Nie ma w Państwa uzasadnieniu elementarnej logiki.

 

Trudno oprzeć się wrażeniu, że motywy tej decyzji są czysto polityczne. Rozumiem, że słuchacze Radia Maryja i widzowie telewizji TRWAM po prostu nie są w guście obecnego establishmentu. Pragnę przypomnieć Państwu, że urzędnicy nie są od urabiania opinii publicznej zgodnie ze swoimi przekonaniami politycznymi, filozoficznymi czy religijnymi. Ich obowiązkiem jest służenie społeczeństwu w zgodzie z prawem i procedurami. Poszanowanie praw tak licznej grupy Polaków jest wręcz obowiązkiem urzędnika, o poszanowaniu wolności, w tym wolności słowa i przekonań, już nie wspominając.

 

Ta skandaliczna sytuacja dzieje się w Polsce, w kraju, który nie tak dawno wywalczył wolności, teraz ograniczane przez władzę. W kraju tak ciężko doświadczonym i ciemiężonym w przeszłości, władza odwraca się od obywateli. To zamach na podstawowe wolności Polaków, będące fundamentem demokratycznego państwa.

Wyrażam nadzieję, że Pan dostrzeże zagrożenia, które niesie za sobą ta nieuzasadniona, zła decyzja.

 

Jeszcze raz apeluję do Pana Przewodniczącego: należy jak najszybciej wycofać się z tej złej decyzji i dołożyć wszelkich starań aby Telewizja TRWAM mogła znaleźć się na cyfrowym multipleksie! Jestem przekonany, że w przeciwnym razie, społeczeństwo nie wytrzyma tej wrogiej polityki i w akcie rozpaczliwej desperacji w dalszym ciągu będzie bronić swoich praw, wychodząc na ulicę.