W Warszawie odbyła się 8 października debata zdrowotna z udziałem wicemarszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości mówili o aktualnych problemach służby zdrowia oraz o swoim programie w tym zakresie. Zapowiadają likwidacją Narodowego Funduszu Zdrowia oraz składki zdrowotnej i przekazanie finansowania opieki zdrowotnej do budżetu. Stanisław Karczewski zwrócił uwagę na konieczność utrzymania stałego wzrostu nakładów na służbę zdrowia.
"Jesteśmy w okresie kampanijnym, gdy spierają się różne partie polityczne, gdy padają słowa demagogiczne, nieuczciwe, niesolidne i nierzetelne. My chcemy dziś (...) przedstawić nasz program, to w jaki sposób chcemy zmieniać źle funkcjonujący system opieki zdrowotnej w Polsce" - mówił podczas debaty Stanisław Karczewski.

Prawo i Sprawiedliwość chce też likwidacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Stanisław Karczewski wyraził swoją opinię na temat funkcjonowania funduszu: "NFZ jaki jest, każdy widzi. Część z państwa ma kontakty na co dzień i wie, że to jest jedna „użerka" z urzędnikami NFZ, drugie - to nieustanne konflikty między prezesem NFZ a ministrem zdrowia i trzecie to samowola urzędników, którzy są na dole i którzy na każdą złotówkę muszą mieć odpowiedni paragraf, jak go nie znajdują, to nie ma na lek, na procedurę medyczną".