Stanisław Karczewski Marszałek Senatu RP był dziś gościem Polskiego Radia "Jedynka". Zdaniem gościa Jedynki przesunięcie na czerwiec raportu Komisji Weneckiej dałoby więcej czasu na przygotowanie odpowiedzi na jego treść i przyczyniłoby się do uspokojenia sytuacji wokół sprawy.
- Mam nadzieję,że Komisja Wenecka ustosunkuje się pozytywnie do wniosku MSZ, by przesunąć terminu wydania opinii w sprawie Trybunału Konstytucyjnego – powiedział Stanisław Karczewski.
Marszałek Senatu stwierdził, że "przeciek" projektu opinii Komisji Weneckiej o Polsce, nie sprzyja rozwiązywaniu problemów w Polsce i został użyty do walki politycznej. Według niego trudno dzisiaj odnosić się do jego treści, bo nie jest on w pełni miarodajny. Mówił, że trzeba zaczekać na ostateczny kształt raportu.
W programie była mowa również o opiece nad organizacjami polonijnymi. Przeznaczone jest na to 60,5 mln zł. Dysponentem rezerwy celowej ponownie będzie Senat (wcześniej przez kilka lat była w gestii MSZ). Stanisław Karczewski tłumaczył, że współpracą z Polakami i Polonią prawie zawsze po 1989 roku zajmowała się izba wyższa parlamentu. By jednak finansowanie przebiegało sprawnie, resort ogłosił konkurs na przyznanie środków, a materiały z niego łącznie z wnioskami zostały przekazane senatorom. Jak tłumaczył Karczewski, gdyby Senat ogłosił konkurs, przerwa w wydawaniu pieniędzy byłaby bardzo długa. - Podpisaliśmy umowę dżentelmeńską z MSZ i z samymi beneficjentami - mówił. Dodał, że wczoraj rozmawiał m.in. z przewodniczącą Związku Polaków na Białorusi, Andżeliką Borys.
Stanisław Karczewski mówił także o szansach Anny Marii Anders w wyborach uzupełniających do Senatu.
Foto: Polskie Radio Jedynka