40. rocznica wydarzeń czerwcowych w Radomiu

prezMarszałek Senatu Stanisław Karczewski 25 czerwca 2016 r. wziął udział w uroczystej mszy poświęconej Pamięci Bohaterów Czerwca'76 i Ks. Romana Kotlarza. Gdyby nie było Radomia, gdyby nie było tamtych zdarzeń, gdyby nie było tamtego bohaterstwa, może nie byłoby Solidarności - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas obchodów rocznicy Wydarzeń Radomskich 1976 roku.

 

 

 

Obchody 40. rocznicy robotniczych protestów w Radomiu zorganizowano pod hasłem „Zaczęło się w Radomiu". 24 czerwca br. jednej z alei Radomia nadano imię senatora Zbigniewa Romaszewskiego. W obecności wdowy po wicemarszałku Zofii Romaszewskiej oraz córki Agnieszki Romaszewskiej-Guzy odsłonięto pamiątkową tablicę. Obecny na uroczystości w Radomiu wiceminister obrony narodowej Wojciech Fałkowski podkreślił, że małżeństwo Romaszewskich odegrało bardzo ważną rolę w pomocy represjonowanym robotnikom po Czerwcu'76.

 

W czerwcu 1976 r. w licznych zakładach pracy w Radomiu, Ursusie i Płocku zorganizowano strajki w związku z ogłoszoną przez rząd podwyżką cen. Protesty brutalnie stłumiła milicja i SB. W całym kraju aresztowano ok. 2,5 tys. osób. Na ulicachorzel Radomia, Ursusa i Płocka odbyły się pochody i manifestacje, które zakończyły się starciami z milicją. W Radomiu doszło do dramatycznych walk ulicznych, w których zginęły dwie osoby. Władze wieczorem 25 czerwca wycofały się z projektu podwyżki cen, co zapobiegło eskalacji konfliktu. Wydarzenia te doprowadziły do powstania opozycyjnych ugrupowań w Polsce. Pierwszym był Komitet Obrony Robotników (KOR)

 

W sobotę uroczystej mszy świętej przy pomniku Ludzi Skrzywdzonych przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, zaś homilie wygłosił biskup płocki Piotr Libera. Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz powiedział, że przy Polskiej Grupie Zbrojeniowej utworzony został specjalny fundusz pomocowy dla uczestników protestów robotniczych w Radomiu w 1976 r.


Niech Radom pozostanie już na zawsze w polskiej historii dowodem tego, że dziejową koniecznością jest nie co innego jak stanięcie po stronie prawdy i dobra, jest wzięcie w obronę człowieka skrzywdzonego. Bądźcie dumni z Waszego dziedzictwa, dziedzictwa Radomskiego Czerwca —mówił biskup Piotr Libera.


mszaWspomniał ks. Romana Kotlarza, który błogosławił protestującym robotnikom ze schodów kościoła św. Trójcy w Radomiu. Przywołał też słowa kapelana robotników, który prześladowany przez SB zmarł dwa miesiące po radomskim proteście.
Ludzie chcą dzisiaj szacunku, wołają o szacunek i mają niektórzy odwagę upomnieć się tu i tam w obronie swej ludzkiej godności - czy te proste słowa nie są najlepszym opisem Czerwca 1976 roku w Radomiu? —mówił ordynariusz płocki.


Z kolei prezydent Polski Andrzej Duda mówił, że dzień wydarzeń w Radomiu, Ursusie, Płocku jest nazywany „przedświtem wolności". Był przełomem, który wywołał Solidarność. Przełomem, na kanwie którego potem po wizycie Jana Pawła II w 1979 r., w 80. roku powstała Solidarność —mówił prezydent Polski.


Prezydent Duda podkreślił, że „gdyby nie było Radomia, gdyby nie było tamtych zdarzeń, gdyby nie było tamtego bohaterstwa, może nie byłoby Solidarności". - Ludzie Radomia okazali się znacznie inteligentniejsi niż się wydawało zgnuśniałej, komunistycznej władzy i nie pozwolili odebrać sobie godności, nie pozwolili obniżyć jakości i poziomu swojego życia z dnia na dzień, nie pozwolili podeptać swojej pracy". Powiedzieli: „nie będziecie nas wykorzystywać, nie będziecie nas traktowali jak ludzi drugiej kategorii, nie jesteśmy naiwniakami, którym można wszystko wmówić" - mówił prezydent Duda.
Dodał, że robotnicy Radomia stanęli w „obronie swoich podstawowych praw, swoich i swoich rodzin, stanęli w obronie godności swojej - tej osobistej - godności swoich rodzin i godności jaką niesie praca".


W trakcie uroczystości Prezydent Duda za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce, za prezydentupowszechnianie i upamiętnianie prawdy o wydarzeniach Radomskiego Czerwca 1976 r. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski odznaczył: Zbigniewa Cebulę, Stanisława Górkę, Janusza Gregorczyka, Zdzisława Maszkiewicza, Czesława Wiechecia, Krzysztofa Wojewódkę.


40 lat temu na ulice Radomia w proteście przeciwko planowanym przez rząd podwyżkom cen żywności wyszło ok. 25 tys. ludzi. Doszło do starć z milicją i oddziałami ZOMO. Zatrzymano ponad 650 osób. Sądowym trybem postępowania objęto 255 osób, a orzeczone kary pozbawienia wolności sięgały 10 lat. Pracę straciło ok. 900 radomian. Bezprawnie bito zatrzymanych na tzw. ścieżkach zdrowia.


To było powstanie—powiedział o robotniczych wystąpieniach z czerwca 1976 r. szef MON Antoni Macierewicz, który wziął udział w sobotnich obchodach rocznicy tych wydarzeń w Radomiu. Szef MON, który spotkał się z uczestnikami wydarzeń i odwiedził Fabrykę Broni, poinformował o utworzeniu specjalnego funduszu wsparcia dla uczestników tamtych wydarzeń, którzy dziś są w trudnej sytuacji materialnej, zapowiedział też systemowe uregulowanie kwestii ówczesnych opozycjonistów, którzy również znaleźli się w trudnej sytuacji.


To było prawdziwe powstanie, to było powstanie w Radomiu, w Ursusie, to był Płock, to był Grudziądz, Nowy Targ, Gdańsk, Gdynia; szykował się Śląsk, to było ponad 80 zakładów pracy, które wyszły na ulice, żeby powiedzieć Sowietom: dosyć—powiedział Macierewicz w Fabryce Broni w Radomiu. Jak przypomniał, mówiono wtedy, iż protestującym robotnikom „chodzi tylko o kiełbasę". To bzdura, to kłamstwo i mieliśmy wtedy absolutną pewność, że tak nie jest, że w tamtym czasie walka o poziom życia, o to, żeby ludzie mieli na chleb, żeby nie pomiatano nimi, żeby traktowano ich jak ludzi i jak Polaków, to był podstawowy front ówczesnej walki —podkreślił szef MON, któremu podczas spotkania towarzyszyli m.in. pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski i marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

 

Marszałek Senatu wraz z Szefem Kancelarii Senatu Ministrem Jakubem Kowalskim oraz Wicemarszałkiem Senatu Adamem Bielanem złożyli wieńce pod pomnikiem ś. p. pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich.

 

Źródło: wPolityce.pl/Senat RP

Foto: PAP/KPRM

 

 

kwiaty pomnkam wegielny

 

pierwszy rzadkwiaty pomnik

 

premier wojpremier pomnik

 

rzadprez woj

 

solidarnosc20160625 154659