12 grudnia 2016 roku gościem programu "24 minuty" w TVP Info był Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski. – Mam nadzieję, że nie dojdzie do żadnych konfrontacji – mówił marszałek Senatu na temat zapowiadanych na 13 grudnia manifestacji.
– Bardzo źle się stało, że pani Hanna Gronkiewicz-Waltz pozwoliła na zorganizowanie więcej niż jednej manifestacji pod pałacem prezydenckim. To jest skandaliczna sytuacja. Zgodnie z obowiązującym prawem można było zrobić inaczej, doprowadzić do ich rozdzielenia – mówił Karczewski na temat wydarzeń z 10 grudnia podczas 80. miesięcznicy smoleńskiej.
Powiedział, że sam był obecny tego dnia przed pałacem i wyszedł z miesięcznicy bardzo smutny. – Doszło do tego, że spieramy się w bardzo bliskim sąsiedztwie. Miałem poczucie, że nasza demokracja, wolność nasza, moja, tych, którzy 80 razy tam już byli, została zagrożona. To była prowokacja, jedna wielka prowokacja, zorganizowana przez totalną opozycję – mówił.
Marszałek wierzy, że we wtorek, czyli 13 grudnia, „będzie pokojowo". – Mam nadzieję, że nie dojdzie do żadnych konfrontacji i wypadków podczas tych manifestacji – powiedział.
Karczewski tłumaczył także, że jego zdaniem ustawa dotycząca zgromadzeń, która wraca do Sejmu po poprawce senatorów PiS, jest potrzebna. Ustawa mówi m.in., że nie będzie można organizować dwóch manifestacji w jednym miejscu.
Źródło/Foto: TVP Info
Video: Luneta Polityczna