Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski był gościem Wydarzeń w Polsat News 29 maja 2017 roku.

Marszałek Stanisław Karczewski poproszony o skomentowanie skandalicznych wyników ekshumacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej powiedział, że jest zszokowany informacjami o szczątkach ośmiu ciał w trumnie generała Kwiatkowskiego. Wyniki prac są dowodem na to, że trzeba wszystko sprawdzić wnikliwie. Nie należy oczekiwać, że prace podkomisji smoleńskiej będą szybkie. Praca te przede wszystkim muszą być rzetelne i prowadzić do wyjaśnienia wszystkich aspektów katastrofy. Zaniedbania popełnione 7 lat temu przy dokonywaniu sekcji zwłok były porażające i szokujące. W 2010 roku narracja polityków Platformy Obywatelskiej brzmiała, że państwo „zdało egzamin”. Marszałek zauważył jednak, że państwo nie zdało wtedy egzaminu, a teraz podkomisja musi rzetelnie przeanalizować wszystkie aspekty. Przede wszystkim śledztwo powinno być w tamtym czasie prowadzone przez stronę polską a nie rosyjską.

W ocenie Marszałka Senatu odpowiedzialność polityczna w obliczu przekazywania opinii publicznej nieprawdziwych informacji przez polityków Platformy Obywatelskiej jest oczywista. Politycy powinni być rzetelni. Tymczasem ówczesna minister zdrowia Ewa Kopacz wprowadzała wszystkich w błąd. Nie można przejść obojętnie nad tym, że doszło do takich olbrzymich zaniedbań.

Następnie została poruszona sprawa śmierci Igora Stachowiaka. Marszałek Karczewski powiedział, że bardzo dobrze, że materiały z komisariatu zostały ujawnione. Nie ulega wątpliwości, że sprawa powinna zostać wnikliwie zbadana i wyjaśniona. Działania ministra Mariusza Błaszczaka i Jarosława Zielińskiego nadzorujących politycznie policję były natychmiastowe. W przypadku wystąpienia dowodów na winę polityków, na przykład poprzez wpływanie na długość dotarcia do informacji, osoby te powinny zostać pociągnięte to odpowiedzialności politycznej. Nie ma jednak takich dowodów. W ocenie Marszałka odpowiedzialność leży po stronie policji bezpośrednio dokonującej tych czynów oraz ich przełożonych, którzy już zostali zwolnieni.

Redaktorka prowadząca poprosiła o komentarz w sprawie informacji pana prezydenta Andrzeja Dudy o zamiarze przeprowadzenia referendum konstytucyjnego w 2018 roku. Marszałek przypomniał, że już w ubiegłym roku prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w mówił o potrzebie zmiany konstytucji, która jest niedoskonała i wymaga wielu poprawek. Przypomniał także, że politycy PiS mówili już o możliwości przeprowadzenia referendum. Marszałek zapowiedział szerokie i solidne debaty na ten temat. Zaznaczył również, że dyskusja o konstytucji powinna łączyć Polaków i pozwalać na rozmowę o naszej wspólnocie i ustroju państwa.

Marszałek w odpowiedzi na pytanie o zasadność powołania komisji reprywatyzacyjnej powiedział, że jest ona niezbędna. Jest to przełom w wyjaśnianiu tego, co wydarzyło się z warszawskimi nieruchomościami. Po raz pierwszy w praktyce czynnik społeczny i obywatelski będzie brany tak szeroko i odpowiedzialnie pod uwagę.

Odnosząc się do zbliżającego się kongresu Prawa i Sprawiedliwości Marszałek poinformował, że będzie to podsumowanie dwóch lat dobrej zmiany oraz będą omawiane plany na kolejne dwa lata i forma prowadzenia kampanii wyborczej przed kolejnymi wyborami.

Zapraszamy do obejrzenia całego programu z udziałem Marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego.

Źródło: Polsat News