Na skrzyżowaniu ulic 25 Czerwca i Żeromskiego odbyła się główna część obchodów wydarzeń Radomskiego Czerwca 1976. Udział w uroczystości wziął Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski.
Mszy świętej przewodniczył biskup radomski Henryk Tomasik. W swojej homilii wspominał osoby zmarłe podczas wydarzeń, a także księdza Romana Kotlarza. - W tamtym czasie została naruszona sprawiedliwość. Ale jeszcze bardziej bolesne było to, że Polak podniósł rękę na Polaka. To jest tragizm naszej historii. Heroizm, poświęcenie, a z drugiej strony Polak podnosi rękę na brata - mówił Henryk Tomasik. Przypomniał, że po wydarzeniach czerwcowych Episkopat Polski zwrócił się do władz o zaniechanie wszelkich represji wobec robotników biorących udział w protestach przeciwko zamierzonym przez rząd podwyżkom cen artykułów żywnościowych. Apelował o przywrócenie uczestnikom protestu wszelkich praw. - Czy Episkopat mieszał się wówczas do polityki, czy bronił człowieka ? - pytał biskup Tomasik. Powołując się na encyklikę Jana XXIII o pokoju, biskup radomski mówił, że pokój jest wielką wartością, ale jest też owocem i konsekwencją sprawiedliwości. „Dzisiaj modlimy się o to, byśmy byli sprawiedliwi, modlimy się o sprawiedliwość społeczną, o to, żeby nigdy Polak nie podniósł już ręki na Polaka” - powiedział biskup.
Po mszy świętej pod pomnikiem Robotniczego Protestu składano kwiaty. Jako ostatnia złożyła Teodora Biegańska, uczestniczka strajku w 1976.
W uroczystości udział wzięli między innymi: parlamentarzyści: Anna Kwiecień, Marek Suski, Dariusz Bąk, Wojciech Skurkiewicz, prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek, sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Michał Dworczyk, wicewojewoda mazowiecki Artur Standowicz, władze samorządowe, uczestnicy Czerwca 1976. Licznie zgromadzili się mieszkańcy Radomia pragnący oddać hołd zamordowanym.
Obchody 41. rocznicy trwały w Radomiu przez cały weekend. W piątek na placu przed Urzędem Miejskim odbyło się widowisko muzyczne Radomski Czerwiec Wolności. Dla licznie zgromadzonej publiczności zgrały zespoły Sztywny Pal Azji oraz T. Love. W sobotę na deptaku odbył się piknik historyczny przybliżający radomianom lata siedemdziesiąte. W niedzielne przedpołudnie po raz piąty obył się bieg w hołdzie robotnikom radomskiego Czerwca'76. Na starcie półmaratonu stawiło się prawie 1000 osób z całej Polski. Zwycięzcą biegu został Arkadiusz Gardzielewski. Trasę półmaratonu wyznaczono tak, by przebiegała obok miejsc, w których 41 lat temu radomianie protestowali przeciwko zapowiedzianym podwyżkom cen żywności, a potem zostali spacyfikowani przez ZOMO.
Organizatorami obchodów byli: Prezydent Miasta Radomia Radosław Witkowski, Zarząd Regionu NSZZ Solidarność Ziemia Radomska oraz Stowarzyszenie Radomski Czerwiec 76.
25 czerwca 1976 r. na ulice Radomia w proteście przeciw planowanym przez rząd podwyżkom cen żywności wyszło 20-25 tys. ludzi. Doszło do starć z milicją i oddziałami ZOMO. Według Instytutu Pamięci Narodowej zatrzymano 654 osoby. 25 osób osądzono jako prowodyrów wydarzeń, 8 z nich skazano od 8 do 10 lat więzienia. Podczas Wydarzeń Czerwcowych zginęły dwie osoby, kolejna osoba zmarła 30 czerwca 1976 roku na skutek pobicia. Doliczono się 198 rannych. Następnego dnia w trybie natychmiastowym zwolniono z pracy 939 osób. 170 osób zostało skazanych przez Kolegia do Spraw Wykroczeń.
W ramach obchodów 41. rocznicy radomskiego Czerwca’76 odznaczono działaczy opozycji niepodległościowej w latach 1976-1989. Ponad 20 osób otrzymało z rąk prezesa IPN Jarosława Szarka Krzyż Wolności i Solidarności. Odznaczenie przyznaje prezydent Polski na wniosek prezesa Instytutu Pamięci Narodowej za zasługi w działalności na rzecz niepodległości i suwerenności Polski oraz respektowanie praw człowieka działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej w PRL.