Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski udzielił wywiadu w telewizji internetowej wPolsce w dniu 13 listopada 2017 roku.
Wiem o tym, że pan prezes dziękował pani premier, bo pani premier przez 2 lata bardzo sprawnie, bardzo dobrze sprawował urząd. W samych superlatywach można określać to, co się działo, bo zadanie pani premier nie było łatwe – powiedział na antenie telewizji wPolsce.pl marszałek Senatu Stanisław Karczewski. - To 2 lata ciężkiej pracy i pani premier, i wszystkich ministrów. Bardzo wiele rzeczy udało się wprowadzić w życie. Pokazaliśmy, że jeszcze można. W kampanii wyborczej mówiliśmy, że damy radę i daliśmy radę – podkreślił polityk. - Wprowadziliśmy zmiany, o których Polacy nawet nie śnili, których wprowadzenie wydawało się niemożliwe – przyznał Karczewski. Pieniądze znikały, były poza Polską, a teraz dzięki nim wsparliśmy rodzinę – przypomniał marszałek Senatu. Warto było to wszystko robić, wkładać w to tyle energii i siły – dodał. Polityk wskazał na przyczyny popularności Prawa i Sprawiedliwości. Polacy chyba najbardziej doceniają to, że dotrzymujemy słowa – podkreślił. Nasz program jest krok po kroku realizowany z pełna konsekwencją i determinacją – zwrócił uwagę Karczewski.
Zapytany o najtrudniejsze wyzwania, jakie stały przed rządem, powiedział: - Najtrudniejsze były te reformy i te ustawy, które zostały zawetowane przez prezydenta. To był trudny moment. Cieszę się, ze po dialogu udało się zakończyć kontrowersje w poglądach między Pałacem Prezydenckim a naszym środowiskiem politycznym. W rozmowie pojawił się również temat kompromisu zawartego między Pałacem Prezydenckim a PiS. - Jeśli dialog, to tylko świadczy dobrze. Jeśli przyjęliśmy już jakieś rozwiązanie, doszliśmy do kompromisu, to trzeba się spotykać. Cieszę się z każdego spotkania prezydenta Dudy z prezesem Kaczyńskim, bo to daje impuls do naszej dalszej pracy. (...) Żeby rozwiązywać problemy w Polsce, musimy się spotykać –powiedział Karczewski. Przed nami jeszcze dużo zmian - to zapowiada minister Ziobro. To wszystko przed nami – dodał.
Marszałek Senatu wskazał również na kolejne wyzwania rządu - program „Mieszkanie plus” i ustawę dotyczącą szkolnictwa wyższego. Tu też pojawiają się kontrowersje, różnice zdań, więc trzeba będzie prowadzić dialog. Jestem wielkim zwolennikiem prowadzenia dialogu – podkreślił. Zapytany o ewentualną dymisję ministra Andrzeja Adamczyka, powiedział: Będę rozmawiał o faktach. Jak będą fakty, to będę je komentował i analizował. Prowadzimy również wewnętrzny dialog w ścisłym kierownictwie partii, analizujemy to. Analizy dokonują pani premier z prezesem, oni będą podejmować decyzje co do zmian – zaznaczył Stanisław Karczewski.
Zapytany o sytuację w Warszawie, powiedział:- Audyt jest niezbędny. Nie wyobrażam sobie, żeby nowy prezydent nie dokonał niezwykle wnikliwego audytu nie rozpoczął od nowego otwarcia. Nie zrobi tego Rafał Trzaskowski.
Marszałek Senatu odniósł się również do swojej ewentualnej kandydatury na stanowisko prezydenta stolicy. - Jestem rozpatrywany jako kandydat na kandydata. (...) To nie jest kwestia chęci. Mam wizję, mam bardzo dużo pomysłów dotyczących Warszawy, mam bardzo dużo energii, jestem emocjonalnie związany z Warszawą. Jestem na to gotowy. O tym zdecydują wyborcy. Mamy badania, o których pisano w prasie – to prawdziwa informacja. (...) Nie mówię tak lub nie. To nie jest kwestia chęci czy niechęci, tylko gotowości. Jestem politykiem gotowym na nowe wyzwania. (...) Jestem gotowy do tego, żeby służyć Polakom i Polsce w różnych miejscach. Jeśli tylko zostanę do tego rekomendowany. Oczywiście w niektórych sytuacjach również wybrany, bo rekomendacja niekiedy nie oznacza wyboru – powiedział.
Zapraszamy do obejrzenia całego programu z udziałem Marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego.
Źródło: wPolsce.pl/wPolityce.pl