Marszałek Stanisław Karczewski dla portalu wpolityce.pl: Nie widzę potrzeby, żeby były poprawki do nowelizacji ustawy o IPN.
wPolityce.pl: Panie marszałku, jakie będą losy nowelizacji ustawy o IPN w Senacie?
Marszałek Stanisław Karczewski (PiS): Senat będzie dalej pracował nad nowelizacją ustawy o IPN. Akt prawny uzyskał duże poparcie w Sejmie. Nie sądzę, żeby senatorowie zgłaszali do niej poprawki. Nie widzę zresztą takiej potrzeby. Dobrze byłoby wytłumaczyć wszystkim, którzy lansują antypolonizm, jaka była historia i jaka jest prawda. To zadanie dla nas wszystkich, nie tylko dla polityków czy dziennikarzy, ale dla wszystkich Polaków, także mieszkających poza Polską. Pokładamy dużą nadzieję, że w pokazywaniu prawdy o II wojnie światowej będzie nas wspierać Polonia.
Nowelizacja ustawy o IPN spotkała się z ostrą krytyką w Izraelu.
Z Izraelem i z Żydami chcemy mieć dobre stosunki. Bardzo nam zależy, żeby nie ulegały pogorszeniu, ale były coraz lepsze. W 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości i w 70 rocznicę proklamowania państwa Izrael wypada, żebyśmy mieli coraz lepsze relacje.
W Senacie ma odbyć się polsko-izraelska konferencja. Jakiemu tematowi będzie poświęcona?
Przygotowujemy tę konferencję od wielu tygodni. Będzie poświęcona relacjom polsko-żydowskim wczoraj, dziś i jutro. Wezmą w niej udział przedstawiciele izraelskiego parlamentu Knesetu, Żydzi mieszkający w Polsce i w Izraelu oraz polscy parlamentarzyści. Myślę, że to będzie dobre forum, aby porozmawiać o naszych sprawach.
Konferencja łączy się z ostatnimi reakcjami Izraela na nowelizację ustawy o IPN?
Nie, tak jak już zwróciłem uwagę, konferencja jest planowana od kilku tygodni. Nie jest odpowiedzią na sytuację, jaką mamy obecnie. Uważam, że planowana konferencja, podobnie jak wiele innych przedsięwzięć, będzie zbliżać nasze narody, będzie łączyć Polaków i Żydów.
Skąd się wziął pomysł na konferencję?
Udział w forum polonijnym ekonomicznym w Krynicy przedstawicieli środowiska żydowskiego. Opowiadali o Żydach, którzy mieszkali kiedyś w Polsce. Chcemy mieć z nimi dobre relacje i pragniemy, żeby oni również dawali świadectwo prawdzie.
Źródło: wpolityce.pl