„Czuję, że prezydent podpisze ustawę o IPN. Nie mówię, że to przesądzone, ale myślę, że podpisze” — mówi gość Radia ZET, polityk PiS Stanisław Karczewski 6 lutego 2018 roku.
Jego zdaniem tak szybkie procedowanie ustawy przez Senat to nie był błąd. „Pojawiały się bardzo ostre wypowiedzi, mieliśmy tsunami skrajnych wypowiedzi. Byłem głęboko przekonany, że jak uchwalimy ustawę o IPN, to skrajne poglądy i naciski zostaną wyciszone. I one się wyciszyły” — dodaje marszałek Senatu. Tłumaczy, że szybkie przyjęcie ustawy było po to, by „wyeliminować ekstremalne pomysły takie, jak odrzucenie ustawy i wprowadzenie irracjonalnych poprawek”. „Gdybym powiedział, że ustawa o IPN to prawny ideał, to powiedziałbym nieprawdę. Jestem głęboko przekonany, że wiele ustaw, jakie wychodzą z Sejmu czy Senatu, nie są doskonałe, ale w tej ustawie nie widzę nic, co byłoby niezgodne z zasadami legislacyjnymi i zasadami prawa” — komentuje Stanisław Karczewski.
— Ta rozmowa bardziej przekonała mnie do tego, że robimy dobrze i powinniśmy uchwalić ustawę o IPN jak najszybciej — mówi marszałek Senatu pytany w internetowej części programu o spotkanie z ambasador Izraela w Polsce.
—To było tylko po to, by pokazać, że w każdym momencie możemy rozmawiać. Ja wiedziałem, że pani ambasador mnie nie przekona – dodaje gość Radia ZET. Zaznacza, że rozmowa była „ciekawa”, ale nie doprowadziła do porozumienia. — Byłbym nieuczciwy, gdybym powiedział, że ustawa o IPN przyniosła dobre efekty teraz, bo mamy jednak problem — pan premier i my jesteśmy bardzo aktywni, by wyjaśnić to —komentuje Stanisław Karczewski.
Polska Fundacja Narodowa i jej działania? Zdaniem polityka PiS „to nie jest fundacja, która została powołana do gaszenia pożarów, a w tej chwili mamy swego rodzaju pożar”. — Plany w zarysach są bardzo interesujące i oceńmy to za jakiś czas. Jestem przekonany, że działania będą skuteczne — dodaje.
Pytany o Donalda Tuska odpowiada: — Mogę założyć się, że to ostatnie poważne stanowisko, jakie sprawuje, w Polsce i na świecie - tak mi się wydaje.
10 tys. złotych na alkohol w Senacie? Marszałek zapewnia, że u niego w gabinecie pije się bardzo mało alkoholu. — To są znikome, symbolicznie ilości. Jako chirurg na pewno częściej sięgałem po alkohol, ale też bardzo rzadko — dodaje. Dopytywany o rodzaj trunku, o który sięgał odpowiada, że to była whisky.
Zapraszamy do wysłuchania całości audycji z udziałem Marszałka Senatu RP Stanisławem Karczewskim
Źródło: Senat RP