Marszałek Senatu na spotkaniu z przewodniczącym parlamentu Islandii.

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski 12 października 2018 r. wraz z delegacją rozpoczął wizytę w Islandii. Celom wizyty jest udział w uroczystościach 10-lecia Szkoły Polskiej im. Janusza Korczaka w Reykjaviku.

W tym wydarzeniu udział zapowiedziała premier Islandii Katrin Jakobsdóttir, pierwsza dama Eliza Reid oraz minister edukacji Lilji Dögg Alfredsdóttir.

Delegacja Senatu wizytę rozpoczęła od spotkania z przewodniczącym parlamentu Islandii Steingrímurem J. Sigfússonem. Marszałek Karczewski podziękował za przyjęcie i przedstawił skład delegacji, w której oprócz senatora Ryszarda Bonisławskiego i senatora Michała Potocznego, byli również minister edukacji narodowej Anna Zalewska i wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Papierz. „Polska i Islandia to kraje, które leżą daleko od siebie, mamy inny klimat, ale mamy wbrew pozorom wiele wspólnego. 100 lat temu Islandia odzyskała suwerenność, było to 1 grudnia, my odzyskaliśmy 11 listopada niepodległość. To ważne święto, które łączy Polaków w kraju i za granicą” - powiedział marszałek Karczewski.

Marszałek mówi także o liczbie Polaków mieszkających w Islandii, których według statystyk może być nawet ponad 30 tysięcy. „W Islandii przebywa coraz więcej Polaków. Stanowią oni największą grupę narodowościową po Islandczykach a w sumie jest ich więcej niż obywateli wszystkich innych mniejszości narodowych. Stanowią oni 10 procent obywateli Islandii. W niektórych miejscach jest ich dużo więcej, są takie, gdzie stanowią 30 procent populacji miasteczek, miast i wsi” - powiedział Stanisław Karczewski i dodał jak wielkim potencjałem jest Polonia na całym świecie. „Senat w Polsce tradycyjnie wspiera Polonię i Polaków mieszkających za granicą, których jest od 16 do 20 milionów. To dla nas wielki kapitał i w naszym interesie jest to byśmy wykorzystywali nasze kontakty i relacje” - przekonywał marszałek.

Według marszałka, kluczowym elementem utrzymania polskiej tożsamości poza granicami kraju jest język polski. „Dbamy o to, by Polacy mieszkający za granicą podtrzymywali polskość, tradycje i dziedzictwo a polskie dzieci uczyły się języka polskiego. Stąd obecność minister edukacji narodowej, bo chcemy rozmawiać również o oświacie. Obchodzimy w niedzielę, 14 października, Dzień Edukacji Narodowej. Jesteśmy niezwykle wdzięczni nauczycielom za trud włożony w wychowywanie naszych dzieci. Przyjechaliśmy tu również na zaproszenie dyrekcji Szkoły Polskiej im. Janusza Korczaka w Reykjaviku, która obchodzi 10-lecie powstania. Jest to szkoła, która uczy języka polskiego w systemie zajęć sobotnich. Jednak w bardzo wielu krajach m.in na Węgrzech, w Niemczech i Czechach dzieci pochodzące z mniejszości narodowych mają zapewnioną naukę języka w szkołach publicznych” - powiedział marszałek Karczewski i dziękował za to, że relacje między Polską społecznością a władzami Islandii są tak dobre, o czym świadczy ilość Polaków przebywających w tym kraju.

Głos na spotkaniu zabrała minister Anna Zalewska, która wyraziła zadowolenie, że może być pośród Polonii islandzkiej w tym szczególnym dniu. „Bardzo cieszymy się, że tu jesteśmy, tym bardziej, że widzimy jakim szacunkiem cieszą się polscy nauczyciele w Islandii a wiemy, że jest ich już bardzo wielu, bo aż 70-ciu. Chcemy pokazać rozwiązania, które mamy w Polsce dotyczące wielojęzyczności i dbania o mniejszości. Mamy tak przygotowany system, że każdy obcokrajowiec może wybierać dowolną formę edukacji. Jest to albo uczestnictwo w polskiej szkole z opiekunem, który czuwa nad danym uczniem, albo możliwość funkcjonowania w szkole dwujęzycznej, lub też edukacja w szkole mniejszości, gdzie zajęcia są prowadzone w języku mniejszości prócz zajęć z języka polskiego, historii i geografii. To są szkoły opłacane z polskiego budżetu. Pokazując rozwiązania w Polsce szukamy podobnych rozwiązań w państwach w których jesteśmy. Po raz pierwszy święto edukacji narodowej będzie świętowane za granicą, po to by pokazać, że jesteśmy wszyscy razem” – powiedziała.

Senator Ryszard Bonisławski zachęcał do większej wymiany kulturalnej pomiędzy krajami. „Będę starał się by nasze narody mogły zbliżyć się poprzez wymianę kulturalną i prezentacje naszej sztuki w Islandii a islandzkiej sztuki w Polsce” - powiedział senator Bonisławski.

Senator Michał Potoczny, powiedział, że pochodzi z południa Polski, gdzie problemem jest emisja spalin, dlatego będzie śledził rozwój alternatywnych źródeł napędów m.in samochodów w Islandii.

Przewodniczący parlamentu Islandii na wstępie docenił wkład Polaków w rozwój kraju i zapewnił, że jego kraj przykłada duże znaczenie do nauki języków ojczystych dla członków mniejszości narodowych. „Odbyłem wiele rozmów jak powinna wyglądać nauka języka ojczystego mniejszości narodowych w szkołach publicznych. To jednak problem gdy w niewielkiej społeczności jest wiele osób z różnych krajów. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że to ważne by mniejszości były wspierane, by dzieci uczyły się języka ojczystego i podtrzymywały swoją tożsamość i kulturę” - powiedział przewodniczący parlamentu Islandii Steingrímur J. Sigfússon. Uznał za interesujące, że Senat w Polsce zajmuje się Polakami po za granicą i zapewnił, że Islandia jest zainteresowana zacieśnieniem współpracy parlamentarnej, w której drzemie duży potencjał.

Podczas wizyty w Republice Islandii senacka delegacja zostanie przyjęta przez prezydenta Islandii Guðnima Thorlaciusa Jóhannessona. W programie wizyty przewidziano także spotkanie z Polonią, polskimi nauczycielami z Islandii w dniu ich święta, a także z przebywającymi tu polskimi zakonnicami.

Obecność Polaków w Islandii jest zjawiskiem nowym. Przed przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej na wyspie mieszkało ok. 2 tysięcy Polaków. Znacząca migracja zarobkowa naszych obywateli do Islandii nastąpiła po rozszerzeniu UE. Obecnie szacuje się, że w Islandii może mieszkać nawet ok. 30 tysięcy Polaków. Polacy są najliczniejszą grupą obcokrajowców w tym kraju.

 

 

Źródło: Senat RP