Prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, marszałkowie Sejmu i Senatu oraz przedstawiciele parlamentu wzięli udział w mszy świętej w intencji tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Uroczysta msza św. odbyła się w archikatedrze świętego Jana Chrzciciela w Warszawie 14 stycznia 2018 roku.
Mszy świętej przewodniczył metropolita warszawski, kardynał Kazimierz Nycz. W swoim kazaniu kardynał podkreślał, że nikt z nas nie żyje ani nie umiera dla siebie. – Śp. Paweł nie żył dla siebie; żył dla swojej rodziny, żył dla swojego miasta, w którym od wczesnych lat, już w czasie studiów i zaraz po studiach, pełnił bardzo ważne funkcje - najpierw na Uniwersytecie Gdańskim, potem w Solidarności, i wreszcie, przez pełne 20 lat, jako gospodarz i prezydent tego miasta, wybierany na kolejne kadencje, ostatnio kilka miesięcy temu - mówił o zmarłym.
Zastanawiając się, co mówi nam i czego może nauczyć jego śmierć, kapłan przekonywał, że niewątpliwie uczy ona, że „nienawiść i przyzwolenie na to, żeby ona się rozszerzała, to jest droga donikąd, że nie wolno, nigdy nie wolno, nie szanować i deptać godność człowieka”.
– I wreszcie, śmierć śp. Pawła jest wołaniem do nas wszystkich o rachunek sumienia każdego z nas, z naszej postawy miłości braterskiej, rachunek sumienia z naszego życia i działania prospołecznego, jest wołaniem dla polityków, do ludzi mediów, ale jest także wołaniem do Kościoła: czy każdy z nas na swoim miejscu życiowego powołania robi to wszystko i robił to wszystko, co do niego należy? Czy nie milczeliśmy wtedy, kiedy trzeba było wołać o miłość, zgodę, wspólnotę oraz ją po prostu swoim codziennym życiem budować? - pytał Nycz.
Prezydent Gdańska zmarł w poniedziałek, w wyniku ran odniesionych podczas ataku nożownika. 27-letni mężczyzna kilkukrotnie ugodził Pawła Adamowicza, uczestniczącego we wczorajszym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W nocy Paweł Adamowicz przeszedł pięciogodzinną operację w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym. Od tamtej pory przebywał na oddziale intensywnej opieki medycznej. Jego funkcje krążeniowo–oddechowe wspomagała aparatura.
Informację o śmierci Pawła Adamowicza lekarze z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku podali krótko przed 15.00.
Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że dzień pogrzebu tragicznie zmarłego prezydenta Gdańska będzie dniem żałoby narodowej. W całej Polsce organizowane są spontaniczne manifestacje milczenia przeciwko przemocy i nienawiści.
Napastnik usłyszał zarzut zabójstwa, a sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
Źródło: PAP/TVP Info