25 września 2019 roku w Senacie marszałek Stanisław Karczewski otworzył wystawę „Pierwsza odsłona. Okupacja niemiecka na Kaszubach i Kociewiu, 1939 r.”.
„Wspominamy dziś wydarzenia, które doprowadziły do ostatecznej eliminacji z życia publicznego – poprzez zadanie śmierci – najważniejszych ludzi z Kaszub i Pomorza, tych, którzy stanowili elity, a także zwykłych obywateli. Zostali zamordowani tylko dlatego, że byli Polakami, Kaszubami, angażowali się w sprawy narodowe. Te wydarzenia jesienią 1939 r. na Pomorzu są symbolem nie tylko męczeństwa, ale też trwania i pamięci, budujących naszą tożsamość” – powiedział senator Kazimierz Kleina, przewodniczący Kaszubskiego Zespołu Parlamentarnego, z którego inicjatywy 25 września 2019 r. w Senacie została otwarta wystawa „Pierwsza odsłona. Okupacja niemiecka na Kaszubach i Kociewiu, 1939 r.”, przygotowana przez gdański oddział Instytutu Pamięci Narodowej.
Otwierając ją, marszałek Stanisław Karczewski podkreślił, że jest ona niezwykle ważna i sugestywna, bo ukazuje „fragment naszej bardzo ważnej historii, o której nie wolno zapominać, a pamięć o niej trzeba przekazywać następnym pokoleniom”.
Jak przypomniał prezes IPN Jarosław Szarek, „Kaszuby i Kociewie to ziemia dramatycznie doświadczona. Od jesieni 1939 r. do wiosny 1940 r., w ramach tzw. zbrodni pomorskiej, Niemcy zamordowali tam kilkadziesiąt tysięcy przedstawicieli polskiej pomorskiej elity – nauczycieli, duchownych, lekarzy, a także pacjentów szpitali psychiatrycznych zarówno z ziem polskich, jak i niemieckich. 2 października 1939 r. m.in. został zamordowany „pomorski Korczak” – dyrektor szpitala psychiatrycznego w Świeciu dr Józef Bednarz, który trwał do końca ze swymi pacjentami. Jak mówił prezes IPN, szczególnie wielu Polaków zginęło 11 listopada 1939 r. „Zabijając ich tego właśnie dnia, okupant chciał podkreślić, że wolnej Polski na tych ziemiach więcej nie będzie. Tak się jednak, na szczęście, nie stało” – zaznaczył.
Ekspozycja ukazuje okupację niemiecką na terenie Kaszub i Kociewia w 1939 r., która miała inny charakter niż ta w Generalnej Guberni. Pomorze Gdańskie zostało uznane za ziemie odwiecznie niemieckie i wcielone do Rzeszy. Likwidacja pomorskich elit zaczęła się w pierwszych godzinach po ataku Niemiec na Polskę. Równocześnie ruszyła również akcja germanizacyjna. Z przestrzeni publicznej usunięto polskie napisy, nie mogła się ukazywać prasa w języku polskim, był zakazany w szkołach wszystkich typów. Należące do Polaków mieszkania i przedsiębiorstwa były konfiskowane, a właściciele – wysiedlani, często też kierowani na roboty przymusowe. Dla sprawnego przeprowadzenia „ewakuacji” ludności nieniemieckiej już 7 września 1939 r. powołano komisarza Rzeszy dla umocnienia niemczyzny. Przeprowadzano masowe wysiedlenia, a z inicjatywy władz lokalnych we wrześniu i październiku 1939 r. – „dzikie wysiedlenia”, głównie właścicieli ziemskich, przedsiębiorców, kupców i rzemieślników. Na wystawie zaprezentowano również sylwetki ofiar zbrodni pomorskiej, a także jej sprawców.
Źródło: Senat RP