Komentarz S. Karczewskiego dla TVP Info.

Nowe informacje ws. polskiej szczepionki. Karczewski o reakcji Polaków.

Aż 73 proc. badanych chce, aby Polska rozpoczęła produkcję szczepionek przeciwko COVID-19. Taki proces ma ruszyć dzięki 40 mln zł przekazanym przez PFR dla polskiej spółki biotechnologicznej Mabion. – To bardzo dobry krok – mówi portalowi tvp.info Stanisław Karczewski, senator PiS i lekarz chirurg. Podkreśla, że inwestycja w ten przemysł to nie tylko element walki z epidemią, ale również ważna inwestycja na przyszłość.

Tymczasem nawet 40 mln zł – tyle może wynieść wsparcie udzielone przez Polski Fundusz Rozwoju dla polskiej spółki Mabion. Dodatkowe pieniądze firma przeznaczy na zwiększenie mocy produkcyjnych – niezbędnych do seryjnego wytwarzania szczepionek, które są głównym narzędziem walki z koronawirusem. Dzięki współpracy pomiędzy firmą Mabion a amerykańskim przedsiębiorstwem Novavax i wsparciu finansowym PFR Polska dołączy do krajów, w których produkowane będą szczepionki przeciw COVID-19.

– To bardzo dobry krok. Szeroko rozumiany przemysł farmaceutyczny w Polsce jest w powijakach, bo przez naszych poprzedników został niemal w całości zlikwidowany. Wszystkie działania odbudowujące ten przemysł są potrzebne. Możliwość produkcji jest bardzo istotna – komentuje Stanisław Karczewski.

Senator i aktywny zawodowo lekarz zaznacza, że nawet jeśli całe przedsięwzięcie będzie nieco opóźnione wobec produkcji szczepionek, które są już na rynku, to i tak jest to inwestycja w przyszłość. – Przecież mamy liczne potrzebny produkcji szczepionek innego rodzaju i nie wiemy, jakie nowe potrzeby mogą pojawić się w najbliższych latach – wskazuje rozmowie z portalem tvp.info.

Ocenia, że próba opracowania dawek przeciwko COVID-19 również może się powieść i warto trzymać kciuki za rozwój nauki i produkcji w Polsce.

„Nie” dla dawek z Rosji i Chin

W najnowszym sondażu Polacy zostali również zapytani o opinię na temat sprowadzenia szczepionek z Chin i Rosji. Przeciwnych temu rozwiązaniu jest ponad 60 proc. badanych, w tym 31,3 proc. „zdecydowanie" nie akceptuje takiego rozwiązania.

– Nie jestem tym zaskoczony, chociaż dzisiaj dowiedziałem się, że szczepionki z Rosji będą produkowane nie tylko w Szwajcarii, która jest poza Unią Europejską, ale również we Włoszech, które są państwem członkowskim – mówi nam Karczewski.

Przyznaje, że jest to dla niego zaskakujące. Dodaje, że trzeba jednak na to patrzeć w sposób nieco bardziej pragmatyczny.

– Dla nas najważniejsze jest, abyśmy w Unii Europejskiej mieli możliwość produkowania sprawdzonych i bezpiecznych szczepionek – wskazuje.

Przypomnijmy, że w Polsce dotychczas wykonano ponad 4 mln szczepień przeciw COVID-19. W ciągu dwóch tygodni planowane jest dokończenie szczepień nauczycieli i pracowników ochrony zdrowia. Ministerstwo Zdrowia chce, aby do wakacji udało się zaszczepić przynajmniej 60-70 proc. Polaków.

Szczepienia. Czy to tempo jest zadowalające?

– Można byłoby szczepić jeszcze szybciej, gdybyśmy mieli większą liczbę szczepionek. 5 tys. punktów szczepień jest absolutnie wystarczające. Do tego dochodzą szpitale węzłowe, w których też będzie można wykonywać szczepienia. Jako służba zdrowa jesteśmy gotowi i w pełni wydolni – zapewnia senator.

Stanisław Karczewski podkreśla, że gdybyśmy mieli odpowiednią liczbę szczepionek na COVID-19, do wakacji moglibyśmy zaszczepić wszystkich chętnych Polaków. Niestety, dostawy z Unii regularnie się opóźniają.

 

Źródło: TVP Info

Foto: PAP/L.Szymański