- Trzeba było ten raport zrobić i bardzo dobrze, że powstał. Bardzo dobrze, że w symbolicznym miejscu i symbolicznym czasie został opublikowany - kiedy to 80 lat temu na śpiące miasteczka spadły niemieckie bomby - powiedział w Programie 3 Polskiego Radia senator PiS Stanisław Karczewski.
Senator PiS pytany o szanse na otrzymanie przez Polskę odszkodowań od Niemiec stwierdził, że jest to raport "na który czekaliśmy i jest on potrzebny". – Słowa krytyki, jakie płyną ze strony opozycji, są całkowicie chybione – dodał.
– Czy są szanse? Gdyby nie było raportu, to nie byłoby żadnych szans. Trzeba było ten raport zrobić i bardzo dobrze, że powstał. Bardzo dobrze, że w symbolicznym miejscu i symbolicznym czasie został opublikowany – kiedy to 80 lat temu na śpiące miasteczka spadły niemieckie bomby – stwierdził Karczewski.
Senator PiS odniósł się do słów Radosława Sikorskiego, który stwierdził, że najlepszym sposobem na walkę z wysoką inflacją będzie powrót Polski na ścieżkę wejścia do strefy euro.
– To jest absolutnie błędne stwierdzenie. Wejście teraz do strefy euro spowodowałoby wzrost cen, i to wielokrotnie do tego, co obserwujemy. To nie tędy droga – wyjaśnił. Dodał, że "Prawo i Sprawiedliwość będzie stało na straży polskiej złotówki".
Karczewski podkreślił, że dzięki wszelkiego rodzaju tarczom i programom "polski rząd uchronił miliony miejsc pracy". – Jesteśmy przeciwnikami wejścia Polski do strefy euro. Jest to niewłaściwe i szkodliwe dla Polski – podsumował.
Stanisław Karczewski w rozmowie mówił także o walce z inflacją, działaniach rządu w tym zakresie oraz zapowiedziach Donalda Tuska dotyczących aborcji i poglądów posłów opozycji w tym zakresie.
Zapraszamy do wysłuchania całego wywiadu.
Źródło: Trójka Polskie Radio