Wicemarszałek senatu Stanisław Karczewski z PiS uważa, że obecny Kodeks wyborczy był przygotowywany w zbytnim pośpiechu i "na kolanie". Jego zdaniem dokument wymaga napisania od początku. Jak podkreślił Karczewski, PiS złożył projekt naprawy Kodeksu.
Jego zdaniem koniecznymi do wprowadzenia zmianami są przezroczyste urny, nowe techniki liczenia głosów, a także możliwość nagrywania tego, co dzieje się w komisjach wyborczych.
Mariusz Grad, członek prezydium klubu PO uważa, że kwestię zmian w kodeksie wyborczym będzie można podjąć w nowej kadencji Sejmu, ponieważ czekają nas trzy lata bez wyborów. To zapewni niezbędny do takich zmian czas. Jego zdaniem do rozważenia jest kwestia ciszy wyborczej, która okazuje się coraz bardziej problematyczna.
Goście "Pulsu Trójki" rozmawiali też o tym, czy na kartach wyborczych powinna pojawić się możliwość wskazania, że nie wybieramy żadnego kandydata. Próbowali ustalić, czy możliwe jest bardziej transparentne pokazywanie wydatków partii w trakcje kampanii wyborczej.
Tytuł audycji: www.polskieradio.pl