Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski gościł w dniu 29 czerwca br. w programie "Wolne głosy" na antenie Telewizji Republika.
Musimy mieć świadomość, że mamy wolność, pokój, ale nie jest nam to dane na zawsze, więc musimy dbać, żeby do wojny nie doszło. Stąd bardzo ważny szczyt NATO, rozmowy ministra Macierewiecza. To najlepszy minister obrony narodowej Polski, a to, że PO z głupoty swojej atakuje najlepszego ministra, to świadczy o niej samej – powiedział.
Marszałek Senatu odniósł się w rozmowie do zacieśniania współpracy polsko-chińskiej. Jego zdaniem wizyta prezydenta Dudy w Chinach była bardzo udana i podpisano bardzo wiele dobrych umów, które są perspektywiczne. – Temat Brexitu rzeczywiście przykrył trochę wizytę prezydenta Chin. Nie chciałbym mówić zbyt optymistycznie, poczekajmy. Jestem przekonany, że będzie dobrze, że polscy rolnicy będą mogli sprzedać swoje produkty (...) to, co się dzieje w Europie jest bardzo istotne dla nas, ale faktycznie nie możemy zapominać o polityce zagranicznej i wewnętrznej innej – dodał.
Karczewski podkreślił, że nawet po wyjściu z UE Wielka Brytania pozostanie w Europie. Jego zdaniem dalej będzie utrzymana dobra wymiana handlowa. Jak dodał, źle się stało, że taki jest wynik referendum, ale za kilka miesięcy, czy lat zostaną nawiązane bardzo dobre relacje. – W tej chwili 60 proc. Polaków chce być w UE. To wysoki wynik, ale i tak spadek, również musimy się nad tym zastanawiać. Słyszę różne głosy, mówią o pospiechu, ale myślę, że potrzeba głębszej analizy, zastanowienia, w jakim kierunku powinna pójść UE. Każdy ma jakiś pomysł na UE, ale pomysł superpaństwa jest niemożliwy do zrealizowania. Dyskutujemy o tym i nie ma takiej akceptacji – stwierdził.
Marszałek Senatu odniósł się również do kwestii rzezi Wołyńskiej oraz rozmów z Ukrainą na ten temat. Karczewski przyznał, że podczas rozmów Polacy starają się cały czas poruszyć ten temat, ale jest to trudne. W jego ocenie powinniśmy przede wszystkim rozmawiać. – Nie jestem za tym, aby rozdrapywać rany, ale dokonać dobrych rozmów, takich, które pozwolą na taką ścisłą integrację i dobrą współpracę między narodami. Obniżyłbym poprzeczkę od ks. Isakowicza-Zaleskiego. Jeśli chcemy rozmawiać, to nie możemy od razu stawiać warunków. Musimy mieć swoje warunki i musimy o nie dbać, ale to są warunki, do których musimy dojść. Na pewno to są trudne rozmowy, ale powinno do nich dojść – ocenił.
Na koniec Karczewski powiedział, że Polska nie może konkurować w Europie niską płacą, czyli tanią siłą roboczą, ponieważ nasza osiągnięcia i nauka są tak wielkie, że musimy konkurować innowacją. – Te płace muszą zostać podniesione. Taki jest cel UE, aby prowadzić do zrównoważonego rozwoju różnych krajów. To bardzo dobrze, że to się dzieje, a z tego zadowoleni są również przedsiębiorcy – zakończył.
Źródło/Foto/Video: Telewizja Republika