Uroczyste posiedzenie Litewskiego Sejmu.

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski 25 kwietnia 2019 r. w litewskim Sejmie powiedział, że Wilno jest stolicą niepodległej Litwy i nikt w Polsce tego nie kwestionuje i nie będzie kwestionował,

jednocześnie zaapelował o rozwiązanie problemów dotyczących praw mniejszości polskiej na Litwie.

Marszałek Senatu bierze udział w uroczystym posiedzeniu litewskiego Sejmu, które poświęcone jest 25. rocznicy podpisania Traktatu między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Litewską o przyjaznych stosunkach i współpracy dobrosąsiedzkiej z 1994 r.

Głównym przesłaniem traktatu było zamknięcie historycznych konfliktów i stworzenie warunków dla rozwoju przyjacielskich stosunków i strategicznej współpracy między Polską i Litwą. Był to moment przełomowy dla obu naszych narodów – podkreślił marszałek.

„Wilno jest stolicą niepodległej Litwy i nikt w Polsce tego nie kwestionuje i nie będzie kwestionował. Obchodzimy w tym roku 20-lecie członkostwa Polski w NATO, w ramach którego Litwa od 2004 roku jest znów, jak przez wieki, naszym sojusznikiem. Każdy, kto dokona zamachu na integralność terytorialną Litwy będzie miał wroga w Polsce” – powiedział marszałek.

Marszałek podkreślił, że Traktat z 1994 r. jest jednak często krytykowany jako nieskuteczny w zakresie zapewnienia praw mniejszości polskiej na Litwie. Przedmiotem krytyki są przy tym nie zawarte w nim zapisy, lecz brak ich wprowadzenia w życie.

S. Karczewski powiedział, że niestety wciąż niezrealizowane pozostają niektóre zapisy Traktatu dotyczące praw Polaków na Litwie. Polacy litewscy nadal nie mogą zapisywać swoich nazwisk w oryginalnym brzmieniu ani używać nazw topograficznych w języku polskim, choć wszystkimi tymi prawami cieszą się - zgodnie z Traktatem - Litwini w Polsce. „Rozumiemy Waszą wrażliwość. Nie możecie nam chyba zarzucić braku cierpliwości. Nie chcemy Wam sugerować rozwiązań, których sami nie praktykujemy. Przy całej złożoności polsko-litewskiej historii bez wątpienia historia sąsiedztwa polsko-niemieckiego jest złożona nieporównanie bardziej. A jednak w Polsce mniejszość niemiecka korzysta w pełni z praw, w tym do zapisywania imion i nazwisk zgodnie z niemiecką pisownią. Na terenach jej zamieszkania stosowane są również dwujęzyczne tablice z nazwami ulic i miejscowości. W 25-lecie polsko-litewskiego układu apelujemy do Was: rozwiążcie ten problem” – powiedział.

Marszałek mówił także o problemach polskiego szkolnictwa na Litwie. „Jeśli nie zamkniemy tych spraw - będą one służyć naszym wrogom do zatruwania klimatu stosunków polsko-litewskich” - zaznaczył. W imię wspólnego dobra i wspólnego bezpieczeństwa Polski i Litwy, w imię odebrania naszym wrogom instrumentów skłócania obu narodów zaapelował o szybkie przyjęcie odpowiedniego ustawodawstwa.

Marszałek wymienił wspólne osiągnięcia obu krajów z ostatnich 25 lat i przykłady wzajemnej pomocy, na przykład pomoc Polski w organizacji Armii Litewskiej, nabycie przez Polskę litewskiej rafinerii w Możejkach, działania na rzecz obrony wspólnych interesów politycznych, gospodarczych i wspierania demokracji na Ukrainie i w Gruzji, zaznaczając, że „to wszystko nie byłoby możliwe bez traktatu z 1994 roku”.

„Jest on niezbędny i jest obecnie wypełniany dobrą treścią, ku pożytkowi Polski i Litwy. Dziś niech stosunki nasze, drodzy sąsiedzi, definiują idee takich wielkich obywateli Wielkiego Księstwa, jak biskup Antanas Baranauskas, Jurgis Matulajtis czy wreszcie wielki przyjaciel Litwy i Litwinów, świętej pamięci prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński, którego imieniem nazwaliście jedną z wileńskich ulic” - powiedział Karczewski.

Uroczystej debacie przysłuchiwał się premier Litwy Saulius Skvernelis.

Zawarty 26 kwietnia 1994 r. traktat miał uregulować zarówno stosunki międzypaństwowe, jak i sytuację mniejszości narodowych.

 

 

Źródło: Senat RP