- Rząd Mateusza Morawieckiego podejmuje działania wyprzedzające - mówił w Polskim Radiu 24 wicemarszałek Senatu, Stanisław Karczewski, odnosząc się do procedowanych w izbie wyższej ustaw antykryzysowych.
Gość PR24 odniósł się między innymi do prac w Senacie nad tarczą antykryzysową i słów marszałka Senatu, Tomasza Grodzkiego, który powiedział, że "z tarczy powstanie tama".
- To metafora, ale ja podziękowałem Tomaszowi Grodzkiemu bo to chyba pierwszy tak życzliwy gest z jego strony w stronę Polaków. Trzy ustawy, które przygotował sejm to olbrzymie wsparcie dla pracodawców i pracowników w tym kryzysie i nigdy nie było takiej pomocy - mówił Stanisław Karczewski.
"O przesunięciu obrad dowiedziałem się z mediów"
Odnosząc się do tego, iż o przesunięciu godziny posiedzenia Senatu dowiedział się z mediów powiedział, że "to potwierdza, że warto i trzeba rozmawiać z dziennikarzami". - Mówiąc jednak poważnie, ani ja, ani premier, nie mieliśmy informacji o przesunięciu godziny posiedzenia, więc musiałem o tym powiadomić szefa rządu - dodał Stanisław Karczewski. Jak zauważył, w Senacie jest do omówienia kilkanaście poprawek, a to drugie czytanie ustaw antykryzysowych.
"Test na koronawirusa to nie test ciążowy"
- Jako ciekawostkę powiem, że premier podkreślił iż ewentualna szczepionka na COVID-19 może pojawić się zimą. Dodam, że każdy test na koronawirusa musi być wiarygodny i przeprowadzony na tym, kto tego potrzebuje, a o tym decydują wirusolodzy, a nie politycy - podkreślił Stanisław Karczewski.
Zachęcamy do wysłuchania audycji.
Źródło: Polskie Radio